Cytuj:
U nas jedynie egzotyczna była jedna wywrotka marki OKM Trailers.
Bodajże z rynku irlandzkiego, napewno była z ruchu lewostronnego, drabinkę do wchodzenia miała od strony pasażera i wszystkie knefle i zawory były od strony pobocza
Z aut,.to eurostara w wersji ferrari mieliśmy, mana f2000 ostatni wypust przed TG, poduszki z przodu,.commander i pełen wypas w środku łącznie ze skórzanymi fotelami.
I jeden eurotech miał ciekawą konfiguracje, import z Belgii, zderzak z eurotrakera( budowlany) kabina łóżko i glob plus dwa zbiorniki łącznie 900L z prawej strony, z lewej miejsce na hydraulikę.
OKM Trailers to irlandzki wynalazek, zgadza się. Co do aut z przełomu lat 90/00 to u początku kariery jeździłem dwoma egzemplarzami Eurostar, tymi w najwyższej kabinie, jeden był bodajże 420 koni z manualem ZF z przebitką, drugi był 430 cursor i półautomatem. Dobrze te auta wspominam, nie najwygodniejsze może, ale mega wytrzymałe. Później z marką Iveco już nie miałem doczynienia, poza jednym kursem Stralisem do Anglii. To auto mi się już mniej podobało