Cytuj:
ja bym tak nie chwalil atego... jak za duzy ciezar sie da do "przodu" to przednie zawieszenie siada strasznie... jakies dzidy mu wychodza wtedy z resorow i ino patrzec zeby zachaczyc nimi o jakis kraweznik, koleine, cokolwiek nie mowiac o chlodnicy czy misce olejowej a w rozne dziwne miejsca chca zeby wjezdzac czasami... ciagle trzeba pilnowac zeby bardziej tylna oś obciazac (a czasami poprostu trzeba dac wiekszy ciezar na przód) i z wad bym zaliczyl zbyt duzy odstep miedzy hakami do zabezpieczania towaru... prawie 1 metr od siebie... to jakas kpina ze strony mercedesa! ...i oczywiscie poduszki byly by udogodnieniem ale nie wybrzydzajmy... kabina ok. silnik w 1218 ok.
ogolem fajny z wygladu, plastikowy, moim zdaniem dobry jako reklamowka dla firmy, w zaleznosci od zawieszenia przeznaczony do jazdy wylacznie na jezdni...
Ostanio wlasnie tymi jak mowisz "dzidami" zahaczyłem o koleine...a jakis kolega mowi co jechal za mna ze iskry poszly...czy mi sie cos czasem nei urwalo