Dzień dobry,
Zacząłem jazdę na tandemie niby fajnie, ale mam pewien lęk ze szkoly jazdy gdzie zbyt mocno skrecilem i wylamalem zacisk od przewodu pneumatycznego(te starego typu co to zapiac mordega byla) instruktor mnie wtedy zjechal totalnie. Teraz Duomatic jest juz standardem. Jak bardzo skrecacie z przyczepa zeby nic sie nie stalo? Nie wiem czy czasem niepotrzebnie kręcę na 2 lub 3 razy zeby czegos nie zawalic.
Dzieki z gory za pomoc