Mieszkalny piętrus

Tak pomyślałem, że mogłoby to parę osób tutaj zainteresować:
http://www.gazetae.com/artykuly/our-hou ... e-street-0

oglądałem, ale to co gość zrobił to tak trochę prymitywne.
mój kolega z Chojnowa zrobił tak: http://www.camperteam.pl/forum/viewtopi ... 42&start=0

najzabawniejsze, że kolega wyposażył Milkę, tak nazwał swój autobus-kamper w markizę rozwijaną i zwijaną elektrycznie w czujnik wiatru, który miał powodować, że w razie większego wiatru sama się składa.
otóż siedząc ze znajomymi przed autobusem przy piwie, po podmuchu wiatru markiza się zwinęła, a oni zostali pod gołym niebem.

Fajne oba

Sam kiedyś po pijaku miałem pomysł żeby zrobić kampera-wyprawówkę na bazie np. Stara 266 z zabudową Sarna, ale w porównaniu do tych autobusów to by mi miejsca zabrakło sporo

nie pozostaje nic innego jak podziwiać za wytrwałość i ilość pracy jaką obaj musieli w taki projekt włożyć.

Cytuj:

oglądałem, ale to co gość zrobił to tak trochę prymitywne.
mój kolega z Chojnowa zrobił tak: http://www.camperteam.pl/forum/viewtopi ... 42&start=0

najzabawniejsze, że kolega wyposażył Milkę, tak nazwał swój autobus-kamper w markizę rozwijaną i zwijaną elektrycznie w czujnik wiatru, który miał powodować, że w razie większego wiatru sama się składa.
otóż siedząc ze znajomymi przed autobusem przy piwie, po podmuchu wiatru markiza się zwinęła, a oni zostali pod gołym niebem.

A Milkę to widziałem, pewnie. Ale ten projekt to troszkę inne klimaty - 9000 funtów koszt całkowity przy brytyjskich cenach to jest praktycznie tyle co nic. No i remontowanie łodzi w ktorej się płynie to też jest dość karkołomne zadanie

Cytuj:

Tak pomyślałem, że mogłoby to parę osób tutaj zainteresować:
http://www.gazetae.com/artykuly/our-hou ... e-street-0

Z racji czestych zmian miejsca zamieszkania tez sie nad takim zastanawiamy Niestety nie na powaznie, bo brak w Irlandii i UK sensownej infrastruktury na postoje 6-12 miesieczne.

Jakie on ma wymiary wewnetrzne? Przypuszczam, ze jest wiekszy niz polska kawalerka?

Cytuj:

Z racji czestych zmian miejsca zamieszkania tez sie nad takim zastanawiamy Niestety nie na powaznie, bo brak w Irlandii i UK sensownej infrastruktury na postoje 6-12 miesieczne.

Infrastruktury akurat nie brakuje, jest mnóstwo tzv. caravan parków, za to niekoniecznie tam jest fajne towarzystwo...

Cytuj:

Jakie on ma wymiary wewnetrzne? Przypuszczam, ze jest wiekszy niz polska kawalerka?

Problem z tymi starszymi piętrusami jest taki, ze to dla Jarka moze być dobre rozwiązanie, ale ja się w nich wyprostować nie mogę ani na dole, ani na gorze.

Cytuj:

Jakie on ma wymiary wewnetrzne? Przypuszczam, ze jest wiekszy niz polska kawalerka?

Jakie ma piętrus to nie podali, ale Milka ma 25m kw., czyli łapie się na dolny pułap polskiego standardu M1 (25-28m kw.). Przy czym coś mi mówi że ten piętrus z artykułu jest krótszy niż nasze... Poza tym nie musimy się ograniczać do piętrusów: taki kamper można też zbudować na przegubowcu

Cytuj:

Cytuj:

Tak pomyślałem, że mogłoby to parę osób tutaj zainteresować:
http://www.gazetae.com/artykuly/our-hou ... e-street-0

Z racji czestych zmian miejsca zamieszkania tez sie nad takim zastanawiamy Niestety nie na powaznie, bo brak w Irlandii i UK sensownej infrastruktury na postoje 6-12 miesieczne...

właściciel Milki Świstak (taki ma nick na forum) też ma pracę koczowniczą, ostatnio był Milką chyba z miesiąc w Niemczech koło Berlina i w Danii.

natomiast trochę o jego osobie:
miałem awarię energobloku, takiego urządzenia, które zarządza energią elektryczą w kamperze. po bezsilności paru speców, skorzystałem z poleconego geniusza elektroniki od nietypowych rzaczy. facet przyjechał 3 godziny grzebał i nic. zapłaciłem mu 100zł bo przyjechał własnym autem i stracił czas.

i w takiej sytuacji umówiłem się z Darkiem (Świstakiem) na jedną z sobót w Chojnowie. przyjechałem, a znałem go tylko z forum. wyszedł zaspany gość w laczkach z workiem śmieciowym, który wyrzucił i przyszedł do mnie. miał miernik elektryczny z allegro za 4 zł i pół godziny posiedział przy urządzeniu i naprawił bez kłopotu.
dodam, że gość nie ma żadnego wykształcenie w tym kierunku, jest samoukiem.
tak samo przy budowie autobusu-kampera sam wszystkiego się uczył, od mechaniki samochodej, przez instalacje wodą, kanalizacyjną, meble i na elektryce kończąc.

Cytuj:

http://www.camperteam.pl/forum/viewtopi ... 42&start=0

Jak to zobaczyłem to po prostu szok. Spełnienie dziecięcych marzeń. Jestem pod mega ogromnym wrażeniem. Pełen szacunek do gościa który zrealizował ten projekt, bo to nie byle co. Szczerze powiem jestem strasznie przepełniony taką pozytywną zazdrością. Ogromny szacun za wkład, chęci, umiejętności i motywacje do spełniania marzeń. Majstersztyk.

ja powiem tak: wydaje się że nia ma infrastrutury, ale tylko tym, którzy nie podróżują.

ja jeżdżę cały rok, dzisiaj jadę na dwa dni, wracam na piątek (egzamina na HDS) i znowu wyjeżdżam na sobotę niedzielę.

w zimie wchodzisz na internet szukasz gospodarstw turystycznych i jedziesz. można tam stanąć dają prąd, można uzupełnić wodę za 10-20zł za dobę niezależnie od ilości osób w kamperze.

tutaj opiasałem kilka takich miejsc:

http://www.baumaschinenbilder.de/forum/ ... r=0&page=1

Tutaj Mercedes MP2 izoterma przerobiony na campera

Cytuj:

ja powiem tak: wydaje się że nia ma infrastrutury, ale tylko tym, którzy nie podróżują.

Ja mowie o takich miejscach, gdzie mogbys zatrzymac sie na miesiace a nie dni - prad i woda to najmniejsy problem. Ale scieki?
No i odpada towarzystwo travelersow

Cytuj:

Cytuj:

ja powiem tak: wydaje się że nia ma infrastrutury, ale tylko tym, którzy nie podróżują.

Ja mowie o takich miejscach, gdzie mogbys zatrzymac sie na miesiace a nie dni - prad i woda to najmniejsy problem. Ale scieki?
No i odpada towarzystwo travelersow

No własnie dlatego rozwiązanie tego faceta z piętrusa jest dobre - żadnych chemicznych toalet, po prostu oszczędność wody (dlatego pisuar) i opróżnia się do byle kanału raz na miesiąc...

Cytuj:

oglądałem, ale to co gość zrobił to tak trochę prymitywne.
mój kolega z Chojnowa zrobił tak: http://www.camperteam.pl/forum/viewtopi ... 42&start=0

najzabawniejsze, że kolega wyposażył Milkę, tak nazwał swój autobus-kamper w markizę rozwijaną i zwijaną elektrycznie w czujnik wiatru, który miał powodować, że w razie większego wiatru sama się składa.
otóż siedząc ze znajomymi przed autobusem przy piwie, po podmuchu wiatru markiza się zwinęła, a oni zostali pod gołym niebem.

haha niezła jazda. Nie ma jak pomysłowość

To ja tylko tak nieśmiało podrzucę, że jest juz druga część tej rozmowy: http://www.gazetae.com/artykuly/zielony ... h-czesc-ii

To ja troszkę odgrzeje temat jako na 99% bd pidejmowal sie stworzenia takiego jachtu drogowego w UK jest to troszkę popularne ale najbardziej rozpowszechnione w w Niemczech i Holandii. Zainteresowanym proponuje zerknąć na tą stronę setki pieknych projektów: www.wohnbusse.eu