Własny zestaw do jazdy po kraju.

Witam.
Wpadł mi do głowy pomysł, żeby kupić zestaw. Volvo euro 3 i jakąś naczepe firankę tak do 15 tyś.
Chciałbym jeździć z żona w podwójnej obsadzie na kraju. Wyjazdy miałbym z firmy z mojej okolicy, powroty trans i znajomości. Myślę ze przebiegi rzędu 14-15 tyś w podwójnej byłyby realne. Przy takiej formie współpracy opłaca się 1 ZUS.
Moje aktualne zarobki wahają się w okolicach 5000zl. Zona narazie nie pracuje.
Proszę o opinie osób które jeżdżą dla siebie. Temat jest w powijakach dopiero zastanawiam się nad wszystkim i rozglądam za kursem na certyfikat.
Generalnie nie chodzi głownie o pieniądze, raczej o jazdę ze sobą dla siebie, ale wiadomo za cos zyc trzeba...

Wpadł ci pomysł do głowy? .

podwójna obsada na kraju i powroty z transa oraz przebieg 14-15 - mało realne, weź poprawke na godziny w jakich pracuja firmy i to że nie jestes sam sa jeszcze inni którzy tez chcą jechać.

nie bywasz w ogóle w domu że chcesz kobitę ciągać w kabinie ? - na pauzie nie będziecie mieć czasu dla siebie albo nie będzie warunków......

chcesz płacić 1 zus - jak to wyliczyłeś? chyba tylko przez 2 czy 3 lata.

koszt zakupu całości 15 tyś czy tylko naczepy?
euro 3 - zjedzą cie opłaty przy obecnych stawka choc są tacy co jeżdżą i im nie przeszkadza.

[Usunięty użytkownik 32565]

Pomysł z euro3 moim zdaniem średni może lepiej zrezygnować z volvo na rzecz czegoś młodszego z lepszą normą. Piszesz że wyjazdy miałbyś z okolicznej firmy jeżdżąc dla nich wiek auta i norma spalin nie będzie problemem ale w przypadku rezygnacji z twoich usług zostajesz na lodzie z autem, którego żadna spedycja nie będzie chciała. Przebiegi 14-15 tyś km na kraju to żaden wyczyn sam nawet robiłem wahadła gdzie wychodziły podobne przebiegi jeżdżąc w pojedynkę, ale to były określone stały trasy dla spedycji (kurierki) tak jak wspomniał zzx w trybie pracy jaki podałeś nie będziesz w stanie wykręcić takich kilometrów nawet w podwójnej. Nie wiem na ile masz tą robotę dogadaną ale lepiej zostaw sobie otwartą furtkę do spedycji tam też nie jest kolorowo ale często okazują się lepszym partnerem biznesowym.

zapomnij o takim przebiegu, nie wiem jak to policzyłeś.

16 tyś po kraju:) dobre
Jak na swoje to dobre euro 3.. a jak do kogoś to na scanie z 2010 to ja stara ku*** jeździć nie będę u dziada.

Cytuj:

16 tyś po kraju:) dobre

Ja to we wogóle nie wiem z czego się śmiejesz...to nie wiesz, że jak jeden zrobi 8 tyś km na kraju, to razy dwa to jest 16 tyś km Matematyki nie oszukasz
A, jak teściowa zrobi C+E to zrobią razem 24 tyś km na miesiąc

Cytuj:

Generalnie nie chodzi głownie o pieniądze, raczej o jazdę ze sobą dla siebie, ale wiadomo za cos zyc trzeba...

No i potem się dziwić, że stawki słabe jak taki pasjonat się trafi

Chcesz się wziąć za poważne biznesy, a gafy walisz że strach patrzeć.
Jeżeli nawet byście robili tyle km w miesiącu, to radził bym rozejrzeć się za czymś młodszym e5, a nie e3 z przebiegiem 1,7 mln+ bo chyba częściej z żoną byś leżał pod autem jak jeździł, i pod bramkami viatolla byś płakał.
A jak ogólnie nie chodzi o pieniądze, to nie bierz się za to, bo po pół roku obudzisz się chłopie z takim zadłużeniem że nie będziesz wiedział co jest 5

Daj sobie spokój jak zarabiasz 5 tys i nie kombinuj. Bo z tego interesu dużo więcej Ci nie zostanie a obowiązków od groma. Auto powyżej miliona km to już loteria. A ty chcesz brać auto z przebiegiem bliskim 2 miliony. W naczepie za te pieniądze również będzie dużo do zrobienia. Ten zus co liczysz to tylko kropla w morzu opłat które musisz wykonać.