Cytuj:
Z tego co słyszałem usterka mechaniczna, nie równo pracował i było słychać stukanie z silnika. Mechanik z serwisu wyjechał na jazdę próbną i już na kołach nie wrócił
No cóż, jeśli będzie wina po stronie producenta, wymienią silnik na nowy i auto w trasę. Sprawdza się powiedzenie często cytowane przez mojego kolegę: Robur nie cuda, nie zawsze się uda.
Zresztą, taka jest prawda, że każde auto może mieć wadę fabryczną, która wcześniej, czy też później się ujawni. Z punktu widzenia przewoźnika lepiej jest, żeby ta ujawniła się możliwie szybko, przed upływem okresu gwarancyjnego.