Współpraca z siecią handlową

Wymyśliłem sobie, że dobrym pomysłem może być rozpoczęcie współpracy jako przewoźnik z siecią Biedronka. Moje moce to jeden ciągnik siodłowy i moja osoba. Nie wiem jak się do nich odezwać, aby porozmawiać o warunkach ewentualnej współpracy. Sami się nie ogłaszają. Może ktoś z was z nimi współpracuje i rzuci trochę więcej światła też na to jak ta współpraca wygląda.

Z jednym autem to zapomnij o współpracy z taką Biedronką. Nikt nie będzie chciał z tobą nawet rozmawiać.

Nie wiem jak inne centra, ale jest tak jak Man pisze, darowalbym sobie jedno auto. To też zależy co będziesz miał w kontrakcie. Na dc03 jest 4 przewoźników (3 od początku centrum) ten czwarty wszedł jakoś 2 lata temu, z jednym samochodem ale miał zakontraktowane, że w ciągu m-ca dostarczy 3 i potem do pół roku kolejne 3. To jedno było po prostu jako auto rozpoznawcze, co i jak. Adam81 może ci więcej powie.

Z jednym autem to może pod jakiegoś fresha, czy fma ?

Szkoda, że tak jest bo mają centrum w moim mieście, pasują mi codzienne zjazdy i inwestycja byłaby do udźwignięcia. Jednak i tak się do nich odezwę żeby to oni mi powiedzieli, że nic z tego nie będzie. Dzięki za odpowiedzi

nawet z tobą nikt nie będzie rozmawiać.

Na Rudzkim DC chyba tak samo jak pisze semis. Jakieś 2czy 3 lata temu jeden przewożnik się zwinął. Wskoczyło trzech nowych. Po miesiącu zostało dwóch. Pierwszy miesiąc jedno auto ,później stopniowo następne. Tak jak koledzy napisali z jednym autem nikt zapewne nie będzie z tobą gadał. Jeszcze jedna rzecz w większości biedronkowych centrów na samochodzie jest trzech kierowców. Podobno na niektórych po dwóch się jeżdzi , ale na pewno mają jakiegoś skoczka. Z tego co mi kiedyś dyspozytor gadał w umowach jest zapis że samochód ma być dostępny 24h na 7dni. Także jedno auto i jeden człowiek w biedronce nie da rady. Spróbuj pod Kauflanda czy Lidla. Tam kierowca jest przypisany do auta. Ale tam zdaje się trzeba mieć swoją naczepę. Bodajże Yarzyna jeździł pod dystrybucją z jednym czy dwoma autami, może się wypowie jak to wygląda.


W sumie od niecałego roku jest u nas nowy przewożnik co ma tylko trzy auta. Jeżdzą tylko dalekie kursy. Kierowcy nie dostają grafików na cały tydzień tylko rano telefon gdzie danego dnia jedzie. Jest tylko taka sprawa że od roku mamy nowego dyrektora transportu przypadek ? .

Dziękuję za odpowiedzi. Temat zbadałem też poza tym forum. Pogadali ze mną wbrew temu co tutaj ktoś pisał. Jednak szans na współpracę z nimi nie mam. Chodzi o to że po pierwsze nie szukają a po drugie przewoźnicy z większą flotą ich interesują. Do tego tak jak pisaliście auto dyspozycyjne 24 h i min 2 kierowców na jedno. Jest też opcja aby przynależeć do jakiegoś zrzeszania, do którego należą przewoźnicy z jednym, dwoma trzema autami i jako grupa się z biedra rozliczają, ale w tej grupie sami kolesie i też tam się nie ma opcji wkręcić. Trzeba szukać szczęścia gdzie indziej. Pzdr

Z jednym autem to np. „Link” - taka firma transportowa. Warunek musi być low deck.
Jest jeszcze”Amazon”. Ale tam auta preferują E6. Do tego najlepiej dwóch kierowców. Istnieje możliwość pojedynczej obsady i jednego auta ale to dyskusyjne finansowo. Kolejna wada to nacisk Amazona na dokładanie kolejnych aut.
Zostaje Poczta Polska - „przetarg” oraz firmy logistyczne typu Rohlig Suus, Hellman etc.
Kompania Piwowarska też może być dobrym pomysłem jeżeli jest w Twoim mieście.