Jaki telefon z androidem?

Kieras jak kupowałem chińczyka 1.5 roku temu to kumpel mający serwis gsm otwarcie powiedział, że jak się nie boję nieznanej marki to mam brać bo parametrami jest tak samo i czasem lepiej od topowego samsunga, a kosztuje około połowy tej kwoty co nowe galaxy.

Ale przecież ja nie namawiam na telefon za 3000. Twierdzę tylko, że s7 to mega telefon, i teoretycznie mieści się w budżecie.

Z takimi znanymi markami, jest tak, że oprócz samego urządzenia dostajesz pakiet usług i aplikacji jak np wspomniany Samsung Pass, fajna jest Samsung Health, czy mega dobra i prosta apka do przenoszenia ustawień, kontaktów i aplikacji na nowy telefon (pierwszy raz zrobiłem to bezstresowo).
Oczywiście to tylko pewnie ułamek tych aplikacji, po prostu innych nie znam.

Nie odbieraj jako ataku mojego poprzedniego posta. Chciałem Ci pokazać, że jak niektórych rzeczy i loga nie potrzebujesz to porównywalny sprzęt można mieć za około połowę ceny i też jest równie dobry

Cytuj:

Ziutomir do poprawnego funkcjonowania telefonu z Androidem i tak musisz mieć konto google, więc musisz hasło zapamiętać.

Tego nie wiedziałem. Nie znam danych ani hasła do konta google mojego telefonu służbowego a jednak działa.

Cytuj:

Zachowujesz się jakby założenie jednego konta, albo instalacja jednego programu wymagała od ciebie nadludzkiego wysiłku.

Zawsze miałem problem ze słodzeniem kawy. Samo wsypanie jest bezbolesne ale nienawidzę mieszać. Trzeba wykonywać bardzo niekomfortowe ruchy dłoni, uważać żeby nie tłuc łyżeczką o filiżankę jak jakiś gbur, po wyciągnięciu łyżeczki kapie z niej kawa i trzeba ją gdzieś odłożyć, wala się to potem po stole. Jeśli biorę kawę na wynos muszę znaleźć te mało higieniczne mieszadełka, a następnie śmietnik do którego je wywalę. Więc jeżeli jestem zbyt leniwy by mieszać kawę to instalacja jakiś aplikacji faktycznie jest nadludzkim wysiłkiem. A problem mieszania rozwiązałem prosto i skutecznie. Nie słodzę. Pierwsze parę razy skręcało mi mordę, a potem się przyzwyczaiłem.

Xiaomi redmi note 7 -jak na razie jestem b pozytwnie zaskoczony jak to chodzi

Herbaty Ci się nie chce mieszać, a biegi zmieniać już tak? pytanie retoryczne, nie musisz odpowiadać

Zasadniczo ciężko nam będzie Tobie pomóc jak masz takie nastawienie. Jak zadajesz pytanie, to by pasowało żebyś sam wykazał jakieś zainteresowanie, a nie z irytacją przyjmował nasze porady.

Konta Google w rzeczywistości zakładać nie trzeba, ale ograniczamy się wtedy do podstawowej funkcjonalności telefonu.

Jeszcze raz powtórzę, jak weźmiesz jakiegoś podstawowego Samsunga i poświęcisz mu godzinkę swojego jakże cennego czasu na początku na konfigurację, to dalej specjalnie nie ma nic więcej do roboty. Ewentualnie możesz zlecić tą czynność jakiemuś młodszemu członkowi rodziny.

Cytuj:

Herbaty Ci się nie chce mieszać, a biegi zmieniać już tak?

Wajcha tak przyjemnie leży w dłoni gdy obejmuję ją dookoła. Nie potrafię się temu oprzeć.

Cytuj:

Zasadniczo ciężko nam będzie Tobie pomóc jak masz takie nastawienie. Jak zadajesz pytanie, to by pasowało żebyś sam wykazał jakieś zainteresowanie, a nie z irytacją przyjmował nasze porady.

Temat zeszedł trochę na światopogląd więc piszę niepoważnie bo z moim nastawieniem jestem raczej niepoważnym człowiekiem. Nie wyrażam tu żadnej irytacji. Póki co poradzono mi abym mierzył w Xiaomi bo w tej kasie ma najlepszy stosunek cena/parametry ew. Samsung bo ma kilka aplikacji i jest solidniejszy. Tak to widzę.

Cytuj:

Konta Google w rzeczywistości zakładać nie trzeba, ale ograniczamy się wtedy do podstawowej funkcjonalności telefonu.

Tyle że ja właśnie potrzebuję tej podstawowej funkcjonalności.

Cytuj:

Ewentualnie możesz zlecić tą czynność jakiemuś młodszemu członkowi rodziny.

To bolało. W tym roku stuka mi 30.

Zostałeś wyjątkowo dobrze potraktowany- czuj się wyróżniony, wyobraź sobie co by się tu działo, gdyby zamiast ciebie taki temat założyło i takie posty pisał, ktoś z króciutkim stażem na forum .

Fajnie że ktoś odpowiedział, tyle.

Cytuj:

takie posty pisał, ktoś z króciutkim stażem na forum

Niby staż długi ale niski lvl bo tylko 190.

Odpowiadam głównie w tematach typu:

Cytuj:

mobilki mam pytanie świadcze usługi koparko-ładowarko chce poszerzyć zakres usług o dostawy żwiru i transport krowiego gnoju po wiosce. znalazłem wywrotke Jelcz na OLX za 5000zł. mam prawo jazdy kat t obrazek św. Krzysztofa i karte na punkty Rzygaj. Czy potrzeba jeszcze jakieś dokumenty i czy na takiego Jelcza wejdzie 20 ton. jaką inną wywrotke polecacie w kwocie do 5000zł

Gdy wypowiadam się o sprawach fachowych piszę raczej poważnie tak aby uniknąć nieporozumień. Natomiast kupowanie pierwszego smartfona w 2020 roku w wieku 30 lat jest po prostu dosyć zabawne i ciężko mi o tym pisać z kijem w dupie.

Ja na to patrzę tak, że wolę raz poświęcić 15 min na konfigurację sprzętu i dzięki temu skrócić czas danej czynności (w tym przypadku pobierania zdjęć) co najmniej o połowę, niż "zaoszczędzić" 15 min i tracić je później za każdym razem jak trzeba pobrać zdjęcia.

Ogólnie każdy telefon będzie dobry, jeśli chodzi o przenoszenie danym między starym a nowym, bo teraz w zasadzie ogranicza się to do zalogowania się do konta google i to co najważniejsze, czyli kontakty, maile - wszystko masz na nowym telefonie. Nie wyobrażam sobie, że miałbym teraz kontakty miał simem przenosić, albo przepisywać z telefonu do telefonu. Ale do tego trzeba założyć konto i co gorsza hasło zapamiętać.

Ja używam chińskiego One Plus 3t. Stary model, ale działa ok. Podobnie jak w przypadku Xiaomi dość dobra relacja jakości do ceny.

Kontakty 3 kliknięciami eksportujesz do pliku vcf.
Nie trzeba mieć synchronizacji z pocztą.

[Cyryl]

kiedyś kupiłem telefon o bardzo dobrych parametrach, ale firmy "no name" z CHRL, działał bardzo fajnie, ale jak pękł wyświetlacz po upadku, okazało się, że nie ma takich części.

miałem Hauweia, co prawda wyświetlacz pękł, z wymianą nie było kłopotu, ale gdy robiło się bardzo wilgotno, to ekran przestawał reagować na dotyk.

teraz mam Samsung A70, w tej chwili są w cenie około 1400zł w sieci.
upadł wiele razy, ale jakoś przetrwał.
pamięci swojej ma 128GB, dołożyłem mu jeszcze 128GB na karcie, ma 6GB RAM-u, foto 32Mpix i baterię 4500mAh.
wrzuciłem mu całego MS Office i w zasadzie to jest dla mnie wystarczające.

mam na nim kopie wszystkich prezentacji w Power Poincie, rozliczenia w Excelu, pisma w Word, dokumenty w PDF, wszystkie akty prawne dotyczące transportu, audiobooki i nawet filmy.

Kupiłem Galaxy A80. Xiaomi ma na pewno lepsze parametry ale przekonały mnie opinie Cyryla i Kierownika. Ten telefon jest ogromny. Jest wielkości mojej dłoni, a wyświetlacz zajmuje jego całą powierzchnie. Jedyne co mnie martwi to mechanizm obrotu kamery. Sprawia wrażenie wrażliwego na uszkodzenie. Mam nadzieję że podziała dłużej niż do końca gwarancji.

No i dobrze. Gratki.

Proszę nie wytrząsaj się na mnie, kiedy przez pierwsze 2 miesiące będziesz klął, ucząc się obsługi tego dziadostwa, i że po c h u j mi to było .

Kocham uczyć się obsługi gadżetów na pałę. Kiedyś kupiłem auto i gdy zaproponowano mi przeszkolenie z obsługi grzecznie odmówiłem. Głodny byłem, nie chciało mi się słuchać. Ważne że nowe i miało klimę.
-Po 2 tygodniach zauważyłem że przycisk na lewo od kierownicy to nie tryb miejski wspomagania tylko ogrzewanie kierownicy.
-Po miesiącu gdy już opanowałem obsługę radia z kierownicy odkryłem że przyciski po jej prawej stronie to tempomat. Nie wiedziałem że w ogóle jest na wyposażeniu.
-Po 2 latach gdy drapałem lód z lusterka gołą dłonią poczułem dziwne ciepełko. Okazało się że razem z tylną szybą grzeją też lusterka. O ogrzewaniu lusterek też nic nie wiedziałem.
-Po 4 latach gdy się zapomniałem i otwarłem auto kluczem zaczął wyć alarm. Zawsze myślałem że ta naklejka na bocznej szybie jest dla picu.

Też rozważałem w tamtym roku zakup telefonu i mimo, że A80 to jest nowszy model, to kupiłem A70, m.in ze względu na większą baterię. Jedyne co mi za bardzo nie pasi w tym telefonie to te dźwięki/ dzwonki...

jak jako dzwonek mam ustawiony sygnał dziennika telewizyjnego z lat '80-tych.

gdy żona narzekała, że jej telefon cicho dzwoni ustawiłem jej jako sygnał dzwonka hymn wyścigu pokoju z dawnych czasów.

odgłosu naszych telefonów z żadnym nie można pomylić.

jedyne co w A80 jest dla mnie gorsze, to brak możliwości korzystania z dodatkowej karty pamięci, jeżeli się nie mylę.

w poprzednim miałem 32 MB w telefonie i 128 MB na karcie, co początkowo wydawało się aż za dużo, ale z czasem okazało się, że nie jest tak różowo.
teraz 128/128MB powoduje, że nie muszą się zastanawiać nad pojemnością pamięci.

Cytuj:

Tyle że ja nie używam zdjęć google, dropboxa, ani chmury. Musiałbym pamiętać kolejną nazwę użytkownika i hasło. Sam nie wiem gdzie mam już konto. Każda strona ma swoje wymagania co do hasła np. wielka litera, liczba, ilość znaków więc ciężko mieć jedno hasło do wszystkiego. Gdy już chcesz się połączyć internet bezprzewodowy traci zasięg, jak już złapiesz zasięg to okazuje się że masz nieaktualną przeglądarkę czy tam inny szajs, musisz ściągnąć aplikację a na koniec zapomniałeś tego super bezpiecznego hasła. W dzisiejszych czasach niby wszystko jest a tak naprawdę nic porządnie, czego nie tknę to jest zrobione na [wycenzurowano]. Za to kabel zawsze działał a ja nie muszę mieć wszystkiego na już. Mogę poczekać aż wrócę do domu i podepnę się pod komputer. Mój służbowy smartfon ma praktycznie ciągle włączony tryb oszczędzania energii, wyłączony internet, gps, bluetooth. Nie mam nawet Whatsappa ani Messengera. Gdy ktoś mnie potrzebuje niech zadzwoni. Jak nie odbieram to oddzwaniam, a gdy muszę wysłać zdjęcia szkód to mam MMS-y.

Mimo wszystko potrzebuję takiego telefonu ze względu na aparat. Dzisiejsze telefony robią lepsze zdjęcia niż moja 10-letnia cyfrówka i nie trzeba targać nic dodatkowo w ręce.

Mam bardzo podobnie, ale niestety czasami trzeba iść na kompromis