Mercedes Actros MPIV

Cytuj:

Mój-Moje.

Cytuj:

heheheh nie mogę się przestać śmiać, Actrosa porównywać do volva pod względem komfortu - pod wzgl. komfortu Actros biję wszystkich. Myślę że nie jeździłeś a nawet nie siedziałeś na prawym siedzisku podczas podróży czy to w mercu czy w fh

Myślę że prawofotelowcy nie powinni zawierać głosu na takie tematy.

A dlaczego nie? Prowadzenia i kilku innych rzeczy nie ocenią, ale komfort jazdy i owszem, więc w czym problem? Chyba w długości...
Był gdzieś temat, bardzo ciekawy, w którym były zawarte oceny w punktach 1-10. I niejednokrotnie były sprzeczne zdania na ten sam temat, a wypowiadali się zdecydowanie LEWOfotelowcy.

Cytuj:

Cytuj:

Znajomego firma ma same Mercedesy i zamówiła MPIV 1sztukę bigspace pod chłodnię.. ma być za miesiąc.
Jeździłem poprzednią wersją dobrze wyposażoną i wydawał mi się nie zbyt wygodny, mam nadzieję,że nowe zawieszenie poprawi komfort podróży i nowego Actrosa będzie można porównać do Volvo FH.

heheheh nie mogę się przestać śmiać, Actrosa porównywać do volva pod względem komfortu - pod wzgl. komfortu Actros biję wszystkich. Myślę że nie jeździłeś a nawet nie siedziałeś na prawym siedzisku podczas podróży czy to w mercu czy w fh

Zapomniałem Actros jest przecież najlepszy....
Zobaczymy,może będzie...

Jechałeś czymś innym???

Z Niemieckich wolę Many...a serwis w Gdańsku organizuje jutro imprezkę
ps..nie muszę,niczego udowadniać

Co się jutro dzieje i gdzie w Gdańsku ? Będzie MP4 ? Wstęp wolny ?

Cytuj:

Nie wiem czy Actros jest tak znowu dobry w jednej firmie mamy scanie z 2003 roku i ponad 1300000 przejechane i actrosa z 2006 który ma przejechane z 800000 mimo to scania była mniej razy na serwisie niż actros ale niewiem ja nim niejeździłem muj tata obydwoma jeździł może ten actros się taki udał

Napisałem, że Actros biję wszystkie inne marki pod wzg. komfortu a nie które więcej razy jest na serwisie. Takiej ergonomii, wykończenia, prowadzenia jak Actros nie ma moim zdaniem żadna marka. Jestem obiektywny i napiszę, że gdyby nie brać pod uwagę komfortu, ergonomii i przyjemności obcowania w trasie z kabiną to u mnie na 1 miejscu jest Scania ze wzg na silnik i świetnie dobrane skrzynie - idealny ciągnik do targania ton.

Cytuj:

Myślę że prawofotelowcy nie powinni zawierać głosu na takie tematy.

To do mnie ?

trucker1997 jeśli Twoja wiedza na temat trucków jest na poziomie ortografi to dziękuje.

Cytuj:

Napisałem, że Actros biję wszystkie inne marki pod wzg. komfortu a nie które więcej razy jest na serwisie. Takiej ergonomii, wykończenia, prowadzenia jak Actros nie ma moim zdaniem żadna marka.

Jeśli chodzi o prowadzenie to Actros wg mnie jest na średnim poziomie, lepiej prowadzi się MAN, a Volvo to już bajka. Actros jest moim zdaniem najlepszym autem do mieszkania. Zimą lepiej mieć webasto 3.5 kw, i dodatkową izolację kabiny, w innym wypadku pozostaje albo wyciecie dziury w podłodze albo marznięcie.
Mam nadzieje że nowy Actros będzie pewniejszy w prowadzeniu. Silnikowo, albo się polubi (nauczy) jeździć Actrosem albo go znienawidzi. Ja swojego 1846 uwielbiałem, ale to było auto dobrze ułożone i na górkach szedł jak przecinak, później dostałem muła 1844 i płakałem strasznie
Cekawy jestem rzędówki merca.

Mały BONUS:
prezentacja nowego MB w Zgłobicach k/Tarnowa, teren Hotelu "Dunajec":

http://waldii.picturepush.com/album/176 ... ctros.html#

Cytuj:

Mały BONUS:
prezentacja nowego MB w Zgłobicach k/Tarnowa, teren Hotelu "Dunajec":

http://waldii.picturepush.com/album/176 ... ctros.html#

A coś więcej? Jak wrażenia z siedzenia w nim, jeździłeś którymś z tych Actrosów?

Cytuj:

A coś więcej? Jak wrażenia z siedzenia w nim, jeździłeś którymś z tych Actrosów?

Akurat nie dane mi było(w trasie) ponieważ ja tylko dostałem cynk, że jakieś tam MB pokazują mi koło domu, więc przekręciłem do brata i on wykonał "brudną " robotę.

Pierwszy Actros z viaTrollem na szybie

Cytuj:

trucker1997 jeśli Twoja wiedza na temat trucków jest na poziomie ortografi to dziękuje.

Cytuj:

Napisałem, że Actros biję wszystkie inne marki pod wzg. komfortu a nie które więcej razy jest na serwisie. Takiej ergonomii, wykończenia, prowadzenia jak Actros nie ma moim zdaniem żadna marka.

Jeśli chodzi o prowadzenie to Actros wg mnie jest na średnim poziomie, lepiej prowadzi się MAN, a Volvo to już bajka. Actros jest moim zdaniem najlepszym autem do mieszkania. Zimą lepiej mieć webasto 3.5 kw, i dodatkową izolację kabiny, w innym wypadku pozostaje albo wyciecie dziury w podłodze albo marznięcie.
Mam nadzieje że nowy Actros będzie pewniejszy w prowadzeniu. Silnikowo, albo się polubi (nauczy) jeździć Actrosem albo go znienawidzi. Ja swojego 1846 uwielbiałem, ale to było auto dobrze ułożone i na górkach szedł jak przecinak, później dostałem muła 1844 i płakałem strasznie
Cekawy jestem rzędówki merca.

Dodać można,jeszcze nerwową pracę zawieszenia przy pełnym obciążeniu.., rewelacyjne łóżka i intuicyjną obsługę dzięki wzorowej ergonomii...

Mam,też wrażenie,że Actros jest jednym z najmniej awaryjnych traków.

Zastanawiam,się czy w bigspace nazwa firmy na globie będzie wyglądała dobrze,czy upchana na siłę...?

Tu się każdy zgodzi że actros rozpada sie dwa razy szybciej niż inne auta. Mam porównanie do zjecie mnie Eurotecha cursora i premiumki dci podobne przebiegi do actrosów w jednej firmie podobne ładunki, trasy actrosy serwis zaliczały częściej.

Cytuj:

Tu się każdy zgodzi że actros rozpada sie dwa razy szybciej niż inne auta. Mam porównanie do zjecie mnie Eurotecha cursora i premiumki dci podobne przebiegi do actrosów w jednej firmie podobne ładunki, trasy actrosy serwis zaliczały częściej.

Ja się nie zgodzę ale zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko zależy od konkretnego egzemplarza, kierowców, dbałości o terminowe serwisy okresowe i paru innych czynników. Jeżdżę MPII który ma w tej chwili ponad 970000 przejechane od 2007 roku, trasy Skandynawia-Włochy, ładunki różne ale zazwyczaj około 20ton. Auto na serwisie bywa zawsze wtedy gdy wymaga tego komputer (pokazuje terminy okresowych przeglądów). Z tego co wiem od poprzednich kierowców jedyną poważną usterką auta jak dotąd był alternator który naprawiano kilka razy (jakiś luźny kabel robił zwarcie). Ja jeżdżę autem od czerwca 2010 i przymusowo serwis zaliczyłem jeden jedyny raz z powodu uszkodzenia wtrysku na czwartym cylindrze (wg. serwisanta z Mediolanu przyczyną było bardzo złej jakości paliwo). Wyjątek?
Firma posiada oprócz mojego Mercedesa, wyłącznie auta jednej, innej marki - wiem na pewno, że żadne z nich nie doczeka/dożyje w firmie takiego przebiegu jak moje (z wielu przyczyn).

Cytuj:

Cytuj:

Tu się każdy zgodzi że actros rozpada sie dwa razy szybciej niż inne auta. Mam porównanie do zjecie mnie Eurotecha cursora i premiumki dci podobne przebiegi do actrosów w jednej firmie podobne ładunki, trasy actrosy serwis zaliczały częściej.

Ja się nie zgodzę ale zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko zależy od konkretnego egzemplarza, kierowców, dbałości o terminowe serwisy okresowe i paru innych czynników. Jeżdżę MPII który ma w tej chwili ponad 970000 przejechane od 2007 roku, trasy Skandynawia-Włochy, ładunki różne ale zazwyczaj około 20ton. Auto na serwisie bywa zawsze wtedy gdy wymaga tego komputer (pokazuje terminy okresowych przeglądów). Z tego co wiem od poprzednich kierowców jedyną poważną usterką auta jak dotąd był alternator który naprawiano kilka razy (jakiś luźny kabel robił zwarcie). Ja jeżdżę autem od czerwca 2010 i przymusowo serwis zaliczyłem jeden jedyny raz z powodu uszkodzenia wtrysku na czwartym cylindrze (wg. serwisanta z Mediolanu przyczyną było bardzo złej jakości paliwo). Wyjątek?
Firma posiada oprócz mojego Mercedesa, wyłącznie auta jednej, innej marki - wiem na pewno, że żadne z nich nie doczeka/dożyje w firmie takiego przebiegu jak moje (z wielu przyczyn).

U nas w firmie podobnie, najstarszy ma 800 tys. km i kluczem nie ruszone (to samo w deko młodszych)!! Wymienione były tylko eksploatacyjne rzeczy tj. szczotki artelnatora i sprzegło. Nie do zajechania auta. Innym markom daleko do Roburka pod względem niezawodności.

Parę detali z nowego Actrosa:

http://www.baumaschinenbilder.de/forum/ ... post453295

[DamLen]

Cytuj:

Parę detali z nowego Actrosa:

http://www.baumaschinenbilder.de/forum/ ... post453295

Ktoś wie do czego służy to czarno-srebrne pudełko z kabelkiem na tylnej ścianie (drugie zdjęcie)? Dodatkowe światło robocze?

Nie jest to może jakaś lampa oświetlająca jak się np. po ciemku naczepę podpina

Cytuj:

Nie jest to może jakaś lampa oświetlająca jak się np. po ciemku naczepę podpina

Też się tak zastanawiam, ale jedna już jest na dole, koło poręczy, a to ma dość dziwny kształt i umiejscowienie jak na lampę.

Cytuj:

Cytuj:

Nie jest to może jakaś lampa oświetlająca jak się np. po ciemku naczepę podpina

Też się tak zastanawiam, ale jedna już jest na dole, koło poręczy, a to ma dość dziwny kształt i umiejscowienie jak na lampę.

Mozna zamowic dwie lampy na tylnej scianie, oraz teraz dodatkowo 3 zaprogramowane wylaczniki tak jak pod oswietlenie w zabudwie i cos jeszcze (opisane cyframi odn1 do 3), i dodatkowo wlacznik do dodatkowych lamp dalekosieznych aby mogly wlaczac sie z dlugimi lub tylko same dlugie, oraz wlacznik pod lampy obrotowe "koguty".

Kilka fotek z netu.

http://www.flickr.com/photos/54185787@N ... 5028895610

http://www.flickr.com/photos/54185787@N ... /lightbox/

http://www.flickr.com/photos/54185787@N ... /lightbox/

http://www.flickr.com/photos/54185787@N ... /lightbox/

http://www.flickr.com/photos/54185787@N ... /lightbox/

Cytuj:

Kilka fotek z netu.

Na trzecim zdjęciu nawet niebrzydki ten Actros, powoli zaczynam się przekonywać.