Cytuj:
Dużo pytań zadałeś. Trudno będzie na nie które odpowiedzieć.
Byłem na trzech takich trasach. Do Kazachstanu, Kirgizji i Armenii. Do Kazachów może trwać od około 2,5 do 3 tygodnii. Do Kirgizji zeszło tylko w trzy tygodnie, pomimo iż mieliśmy małą krakse. Jechaliśmy na trzy auta i drugi pojazd nie wyhamował w wyniku tego uderzył w pierwszy pojazd. Uszkodzeniu uległa m in. chłodnica. Naprawiło się ją dzięki lepikowi kupionemu od rzemieślnika.
Co do bezpieczeństwa to różnie bywa. Ale jeżeli jest to transport własny to płacę z własnej kieszeni lub odbiorca płaci. Natomiast takie ładunki wożone dla Caritasu nikt nie zatrzymuje z miejscowych. Więc bramki nie są stosowane.
Zawsze stawia się na parkingach strzeżonych ew. na blok postach po upszednim uzgodnieniu to z dowódcą posterunku. Tankuje na polecanych i sprawdzanych stacjach paliw.
Przez kilka lat od momentu kiedy moje auta zaczeły jeździć na wschód zdarzyło się kilka incydentów. Z tych śmiesznejszych mogę przytoczyć kłótnie mojego kierowcy z prostytutką i jej opiekunem nt. zamówionej dziewczyny a dostarczonej, pomylenie miast w Turkmenistanie (różnica w km to około 612km w obie strony) - te same nazwy w różnych regionach, spalenie się auta wiozącego nawóz na amoniaku i podziękowania miejscowego mera za rozłączenie zestawu, dzięki czemu nawóz razem z ciągnikiem się nie spalił. Zatankowanie nie właściwego paliwa (zamiast ropy, mazidło dla ciągników rolniczych), złamania się naczepy w wyniku przeładowania, problemów celnych na granicy RUS - KZ (postój auta trzydniowy) i paru mniejszych incydentów.
Cytuj:
Nam z kolei najciekawsze sytuacje losowe przydarzały się zimą kiedy buran zasypał nam drogę. Kierowca zatrzymał osobówkę i spytał się kiedy będą odśnieżać i usłyszał: "Teraz u nas szybko odśnieżają, Kraz będzie gdzieś za 3 dni
I był
Raz tylko zdarzył nam się długi postój( dłuższy niż tydzień, bo takie max 3 dni mamy wkalkulowane w trasę), gdyż trafiliśmy na zmianę zezwoleń kazachskich, kierowca pojechał na ogólnym a musiał wrócić na kr-3.
Super, wielkie dzięki
Jeszcze zostały cztery "punkty"
Jak z toaletą (na stacjach benzynowych są prysznice czy tak jak na płatnych autostradach "otwarte prysznice" . a może jeszcze innaczej)
Jak z zarobkami (przez to że trasy są bardziej niebezpieczne i wymagają większych umiejętności i uniedogodnień)
Jak komentują trasy kierowcy (na co szczególnie narzekają, a co sobie chwalą w takich trasach. Ogólnie komentarze do tras)
Jedziecie konwojem ? ( na ile zestawów )
Aha i jeszcze jedno. Cichanos i JoHn jak mieli byście zdjęcia z dalekiego wschodu (fajnie by było jak były by ze stepów na Mongolii lub gór np w Gruzji ) to pięknie bym o nie prosił. W zasadzie o wszystkie z dalekiego wschodu.